Polscy siatkarze zmierzą się dziś w Karlowych Warach z Czechami w meczu o ćwierćfinał mistrzostw Europy. Przedstawiciele obu ekip zgodnie twierdzą, że będzie to bardzo trudny i wyrównany mecz. Początek spotkania o godzinie 18.

Psychicznie w lepszej sytuacji są Czesi, bo dwa tygodnie temu wygrali z nami 3:0 w Memoriale Wagnera. My jednak jesteśmy teraz silniejsi, fizycznie i mentalnie. Poza tym wiemy już jak z nimi grać - powiedział kapitan biało-czerwonych Piotr Gruszka.

Czeski siatkarz Jakub Novotny, występujący przez wiele lat w barwach PGE Skry Bełchatów, przestrzegł z kolei swoich kolegów przed Bartoszem Kurkiem. Grałem z nim trzy lata. Jeśli się rozgrzeje i wejdzie w swój rytm, to nie będzie dobrze. Jeśli chcemy myśleć o zwycięstwie, musimy przede wszystkim poprawić serwis, który w meczu z Rosją był fatalny oraz grać lepiej w obronie. Naszym atutem będzie natomiast publiczność - podkreślił Novotny.

Z lepszym bilansem do rywalizacji podchodzą Czesi, którzy mają tylko jedną porażkę z Rosjanami (0:3). Ponadto pokonali Portugalczyków (3:2) i Estończyków (3:0). Polacy, którzy bronią tytułu wywalczonego przed dwoma laty w Izmirze, zwyciężyli tylko raz - na inaugurację zawodów z Niemcami (3:1), potem ulegli Bułgarom i Słowakom (po 1:3).