"Wierzę, że Robert Kubica całkowicie wyzdrowieje i wróci do ścigania się na torach całego świata" - powiedział Brazylijczyk Felipe Massa, jeden z najlepszych kierowców Formuły 1. Massa zaprezentował się dzisiaj kibicom w Warszawie.

Znam Roberta praktycznie od dziecka, obaj razem zaczynaliśmy w motosporcie od ścigania się na włoskich torach kartami. Jest mi ogromnie przykro z powodu jego wypadku, który przerwał mu karierę. Mam jednak nadzieję, że Robert dojdzie do zdrowia i wróci na tory - powiedział Massa w Warszawie podczas spotkania z mediami po zakończeniu przejazdów na ulicznym torze zbudowanym w centrum miasta.

Massa był gościem imprezy Shell V-Power Nitro+ Show zorganizowanej z okazji 60. rocznicy nawiązania współpracy tej firmy z jednym z najbardziej znanych na świecie koncernów samochodowych.

Kubica był jednym z najszybszych kierowców w Formule 1, wiem, że teraz w rajdach pokazuje swoje umiejętności. Doszły mnie słuchy, że miał kilka drobnych kolizji, ale są one wkalkulowane w ten sport. Nie widziałem się z Robertem osobiście od dnia wypadku w 2011 roku, wiem jednak, że nadal przechodzi proces rehabilitacji. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia - dodał brazylijski kierowca.

Massa o oponach w bolidach

Zawodnik zespołu Ferrari, zapytany czy jest sposób rozwiązania poważnych problemów, jakie od początku sezonu wszystkie ekipy F1 mają z oponami, przyznał, że ich producent rzeczywiście nie przekazuje zespołom najwyższej jakości produktu, ale tym musi się zająć organizator wyścigów. Gdy będę miał najszybszy w stawce samochód, nie będę się musiał martwić oponami - zakończył Massa.

Przed spotkaniem z mediami Brazylijczyk rozdawał autografy, później przy ogłuszającym ryku silnika, kilkanaście razy przejechał trasę ulicznego toru na Marszałkowskiej, na wysokości Ogrodu Saskiego. Mechanicy teamu zaprezentowali profesjonalną zmianę opon, a przy ul. Elektoralnej stanęło mobilne laboratorium, jakie działa na torze podczas każdego wyścigu F1. Inżynierowie firmy Shell przeprowadzili testy paliwa i olejów, które cieszyły się sporym zainteresowaniem kierowców.

(jad)