Brytyjczyk Mark Cawendish z grupy HTC-Columbia wygrał piąty etap wyścigu kolarskiego Tour de France. Trasa liczyła 187,5 km i prowadziła z Epernay do Montargis. Liderem pozostał Szwajcar Fabian Cancellara (Saxo Bank).
Brytyjczyk odniósł jedenaste zwycięstwo etapowe w historii startów w TdF. W ubiegłym roku triumfował na sześciu etapach, a dwa lata temu był najszybszy w czterech. Drugie miejsce zajął w czwartek Niemiec Gerard Ciolek, a trzecie Norweg Edvald Boasson-Hagen.
25-letni Cavendish najszybciej finiszował z peletonu, w którym w czwartek nie doszło do upadków i kolizji między zawodnikami. Brytyjczyk, mimo zwycięstwa, w klasyfikacji wyścigu jest na 107. pozycji, ze stratą 9.11 do lidera Fabiana Cancellary, który zameldował się na mecie jako 32.
"To niesamowite, ponownie wygrałem etap. Chcę podziękować partnerom z zespołu. Gdyby nie ich pomoc na ostatnich kilometrach, nie miałbym szans. Poprzedniego dnia nie udało się zwyciężyć, ale dzisiaj mam nadzieję, że jeszcze nie raz pokażemy szybki finisz" - powiedział Cavendish na mecie.
Siedmiokrotny zwycięzca Tour de France Amerykanin Lance Armstrong (Team Radioshack) został sklasyfikowany na 30. pozycji i w wyścigu jest 18. ze stratą 2.30.
Wyścig zakończy się w niedzielę 25 lipca w Paryżu.