Marcin Gortat liczy na kontrakt w Europie, bo sezon w amerykańskiej NBA może zostać skrócony lub całkowicie odwołany. Władze ligi i związek zawodników ciągle nie mogą się dogadać w sprawie porozumienia pracowniczego. Jeśli Gortat trafi do Spartaka, będzie kolejnym zawodnikiem, który zza Oceanu przenosi się do Europy.

Zawodowcy z amerykańskiej ligi szukają klubów z powodu lokautu. Przeprowadzki nie wykluczają nawet słynny Kobe Bryant czy jeden z najlepszych rozgrywających NBA Deron Williams, który chce grać dla Besiktasu.

Gortat przyznał, że liczył na grę w jednym z najsilniejszych europejskich zespołów. Te jednak nie chcą podpisać kontraktu z zawodnikami NBA, bo w przypadku rozpoczęcia sezonu za Oceanem, ci będą musieli wrócić do Ameryki. Zgodę na grę w Europie musi wyrazić także Międzynarodowa Federacja Koszykówki.