"Zmieniłam podejście do tego, co robię. To był długi proces, ale szczególnie w roku olimpijskim ważne było to, aby poradzić sobie ze stresem i presją. Ważne było, by umiejętnie się od tego odciąć i jednocześnie nie stracić radości z tego, co się robi" - mówi w rozmowie z RMF FM Maja Włoszczowska, nasza srebrna medalista z igrzysk w Rio de Janeiro w kolarstwie górskim. Jak radziła sobie z kłopotami, które pojawiały się na jej drodze przed igrzyskami? Jak wypoczywa? Pytał o to Patryk Serwański z redakcji sportowej RMF FM.

"Zmieniłam podejście do tego, co robię. To był długi proces, ale szczególnie w roku olimpijskim ważne było to, aby poradzić sobie ze stresem i presją. Ważne było, by umiejętnie się od tego odciąć i jednocześnie nie stracić radości z tego, co się robi" - mówi w rozmowie z RMF FM Maja Włoszczowska, nasza srebrna medalista z igrzysk w Rio de Janeiro w kolarstwie górskim. Jak radziła sobie z kłopotami, które pojawiały się na jej drodze przed igrzyskami? Jak wypoczywa? Pytał o to Patryk Serwański z redakcji sportowej RMF FM.
Maja Włoszczowska /Adam Warżawa (PAP) /PAP

Maja Włoszczowska może powiedzieć śmiało: w ostatnich latach prześladował ją pech. Tak było choćby na ostatnich mistrzostwach świata. Medal z powodu pękniętej opony straciła praktycznie tuż przed metą. Ten najważniejszy, olimpijski start zakończyła jednak ze srebrnym krążkiem, bo - jak przyznaje - w ostatnich latach zmieniła swoje nastawienie do kolarstwa.

Zdobycie medalu w Rio było poprzedzone zgrupowaniem w Kolumbii. To tam Włoszczowska szlifowała formę. Czy znalazła czas, aby oprócz treningów po prostu zachwycić się tym krajem?


Włoszczowska na igrzyska wróciła po 8 latach. W Londynie zabrakło jej z powodu kontuzji. Teraz pokazała, że ciągle jest głodna sukcesów i zdeterminowana. Czy upór i determinacja to cechy, którymi można opisać ją jako sportowca?


Wyścigi w kolarstwie górskim to kilkadziesiąt minut walki - tak przynajmniej wygląda to z perspektywy widza i kibica. Na rowerze czas płynie o wiele szybciej. Nie na każdym fragmencie trasy da się skutecznie wyprzedzać. Jak więc wygląda przygotowanie taktyki na wyścig i reagowanie na wydarzenia podczas rywalizacji?


Dziś Maja Włoszczowska to nie tylko sportowiec. To także osoba, która sama organizuje wyścigi. Na "Maja Race" do Jeleniej Góry przyjeżdża żeńska światowa czołówka. Czy w kolejnych latach mocniejsza będzie też męska obsada wyścigu?


Nasza medalistka z Rio przyznaje, że jeszcze nie miała czasu, by obejrzeć powtórki swojego wyścigu. Teraz ma go mieć więcej, ale dla siebie. Planuje między innymi wakacje w Azji. Do tej pory trzeba było stawić czoła licznym obowiązkom związanym ze zdobyciem olimpijskiego medalu.

(łł)