Polacy i Amerykanie mają już pewny udział w Final Six Ligi Światowej, ale przed nimi jeszcze jeden pojedynek. Mecz w Krakowie wyłoni zwycięzcę grupy B. "A taki właśnie jest nasz cel" - powiedział Michał Kubiak.

Biało-czerwoni by awansować do turnieju finałowego w Rio de Janeiro (15-19 lipca), musieli zdobyć dwa punkty w dwóch meczach. Udało się im już w pierwszym, gdy wczoraj pokonali USA 3:2.

Jedziemy na turniej finałowy. To był nasz cel przed rozpoczęciem rozgrywek Ligi Światowej. Jestem dumny, że z tak trudnej grupy udało nam się awansować. Sobotni mecz chcemy wygrać i zakończyć rozgrywki grupowe na pierwszym miejscu. Wiem, że może to nie mieć znaczenia w Rio de Janeiro, ale chcemy to zrobić dla własnej satysfakcji i dla radości naszych fanów - podkreślił Kubiak.

Początek meczu w Krakowie o godz. 20.25. W drugim spotkaniu tej grupy Iran w Teheranie podejmie Rosję.

(abs)