Po dwóch porażkach z Amerykanami i trwającej 26 godzin podróży z Chicago do Kazania polscy siatkarze zmierzą się w Lidze Światowej z mistrzami olimpijskimi Rosjanami. Początek spotkania - o godzinie 17:10 czasu warszawskiego.

W obecnym sezonie LŚ "Sborna" prezentuje się na razie fatalnie - mistrzowie olimpijscy nie wygrali jeszcze ani jednego meczu. Ekipa Andrija Woronkowa jest wprawdzie bez swoich największych gwiazd, które dostały wolne, ale i tak można było spodziewać się lepszej postawy drużyny. Fala krytyki spadła na rosyjskich siatkarzy zwłaszcza po ostatnich dwóch porażkach u siebie z Iranem.

Teraz na drodze staną im Polacy, którzy zajmują drugie miejsce w tabeli grupy B i chcą je utrzymać. Dwa najlepsze zespoły zagrają bowiem w Final Six w Rio de Janeiro (15-19 lipca).

Biało-czerwoni są jednak po długiej podróży i kolejnej zmianie czasu. Po drodze przytrafiły się im także przygody: dwóch reprezentantów zostało okradzionych, a i nie wszystkie bagaże dotarły do Kazania.

Już w ostatnich meczach z USA widać było zmęczenie Polaków, zwłaszcza w ostatnich setach, kiedy podopieczni Stephane’a Antigi wyraźnie ustępowali rywalom kondycyjnie.

Początek dzisiejszego spotkania z reprezentacją Rosji - o 17:10. Drugi mecz rozegrany zostanie w sobotę. W Polsce biało-czerwoni dwukrotnie pokonali "Sborną".

(edbie)