Nie artyści, lecz miejsce ich występu będzie głównym bohaterem koncertu, który wkrótce odbędzie się w stolicy Wielkiej Brytanii. Impreza obędzie się na moście Tower Bridge.

Most Tower Bridge to niezwykła scena koncertowa. Nie ma na nim zaplecza technicznego ani wyjątkowych foteli. Co więcej, budowla często łamie się w połowie i podnosi, by przepuścić przepływające Tamizą statki.

Burmistrz Londynu jest jednak przekonany, że Tower Bridge to właściwe miejsce na zorganizowanie koncertu. Jego zdaniem, most przyciągnie więcej zainteresowanych melomanów, głównie turystów. Na turystach burmistrzowi zależy bowiem najbardziej, ponieważ po lipcowych atakach terrorystycznych na Londyn, ruch turystyczny w mieście wyraźnie zmalał.

Organizatorzy koncertu mają nadzieję, że uda im się ten trend odwrócić.