Robert Lewandowski strzelił dwie bramki dla Bayernu Monachium i pokonał Hanover 96 4:0 (3:0) w meczu siódmej kolejki niemieckiej Bundesligi. Król strzelców poprzedniego sezonu ma na koncie już cztery gole w lidze.

Lewandowski po raz pierwszy w tym meczu pokonał bramkarza gości w szóstej minucie. Z prawej strony boiska dośrodkował Rafinha, a Polak wyprzedził obronę rywali, przyjął piłkę na klatkę piersiową i precyzyjnym strzałem trafił do bramki.

Drugiego gola napastnik reprezentacji Polski zdobył w 38. minucie w podobnym stylu, lecz tym razem z drugiej strony boiska otrzymał podanie od Xherdana Shaqiriego. Polak bez problemów opanował piłkę po długim podaniu i zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu, a czwartą w sezonie Bundesligi.

Jego trafienia przedzieliła bramka Arjena Robbena w 13. minucie. Philipp Lahm przejął piłkę po błędzie obrony rywali, podał do Holendra, a ten po indywidualnej akcji podwyższył wynik. Swoją drugą bramkę zdobył w 79. minucie w podobnym stylu.

W końcówce spotkania Lewandowski mógł zdobyć swoją trzeciego gola w tym meczu, ale jego strzał głową efektownie obronił Robert Zieler. W drużynie gości cały mecz rozegrał Artur Sobiech. Jednak najbardziej wyróżnił się w końcówce pierwszej połowy, kiedy zmarnował świetną okazję na zdobycie bramki. Dzięki temu zwycięstwu Bayern umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli. 

(acz)