Chelsea Londyn i AC Milan to zespoły, które w środę zapewniły sobie awans do 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Celtic Glasgow, Macieja Żurawskiego i Artura Boruca, do awansu potrzebuje tylko jednego punktu.

Milanowi awans zapewnił remis w Lizbonie z Benfiką 1:1. Więcej emocji przysporzył drugi mecz w grupie D, w którym Celtic Glasgow pokonał Szachtara Donieck 2:1. Mistrzowie Szkocji, z Arturem Borucem w bramce i Maciejem Żurawskim na ławce rezerwowych, po raz drugi w tych rozgrywkach zwycięstwo zapewnili sobie w ostatniej minucie gry.

W takich okolicznościach pokonali Milan (także 2:1), a w środę tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego gola na wagę trzech punktów uzyskał Włoch Massimo Donati. Do awansu do kolejnej fazy LM Celtic potrzebuje jednego punktu w ostatnim meczu - na wyjeździe z Milanem. Szachtar podejmować będzie Benfikę.

Chelsea pokonała w Trondheim tamtejszy Rosenborg 4:0 i pozostaje niepokonana w obecnych rozgrywkach. Mimo porażki zespół norweski wciąż zachował szanse na awans, gdyż z siedmioma punktami nadal plasuje się na drugiej pozycji w tabeli w grupy B. W drugim spotkaniu tej grupy Valencia zremisowała bezbramkowo z Schalke 04 Gelsenkirchen.

Miejsce w czołowej "16" LM mógł zapewnić sobie w środę Real Madryt, ale przegrał w Bremie z Werderem 2:3. To pierwsza porażka "Królewskich" w obecnej edycji. Jerzy Dudek oglądał mecz z ławki rezerwowych. 53. gola w Champions League uzyskał Holender Ruud van Nistelrooy (Real). Więcej powodów do radości miał Michał Żewłakow, który rozegrał cały mecz w barwach Olympiakosu Pireus i przyczynił się do wygranej w Rzymie z Lazio 2:1. Olympiakosowi do awansu do 1/8 finału potrzebny jest jeden punkt w kończącym rozgrywki grupowym spotkaniu z Werderem Brema.

W środę w Lidze Mistrzów zadebiutował Przemysław Kaźmierczak. Grał do 65. minuty w wyjazdowym spotkaniu FC Porto z Liverpoolem. Gdy Polak opuszczał boisko był remis 1:1, a mecz zakończył się zwycięstwem "The Reds" 4:1. Dwa gole uzyskał dla gospodarzy Hiszpan Fernando Torres. W drugim meczu grupy A Besiktas Stambuł pokonał Olympique Marsylia 2:1 i dzięki temu wszystkie zespoły mają jeszcze szanse awansować do kolejnej rundy. Zadecydują o tym spotkania ostatniej kolejki - Olympique zmierzy się z Liverpoolem, a FC Porto z Besiktasem.

We wtorek awans do 1/8 finału wywalczyły drużyny Barcelony, Sevilli, Interu Mediolan i Romy. Dołączyły do Manchesteru United i Arsenalu Londyn, które pewne udziału w kolejnej rundzie były już po czwartej kolejce spotkań. Osiem drużyn, które na pewno zagrają w fazie pucharowej, reprezentuje trzy kraje - Anglię (3), Włochy (3) i Hiszpanię (2).