​Polska wygrała w Wiśle inauguracyjny drużynowy konkurs FIS Letniej Grand Prix w skokach narciarskich. Drugie miejsce zajęła Norwegia, a trzecie Niemcy. Najdłuższy skok w konkursie na odległość 133,5 m oddał w drugiej serii Dawid Kubacki. W sobotę w Wiśle odbędzie się konkurs indywidualny.

Po pierwszej serii prowadziła Norwegia z dorobkiem 480,2 pkt, Polska była druga mając 472,6 pkt, a na trzeciej pozycji plasowała się Słowenia - 466,5 pkt.

W ekipie trenera Stefana Horngachera najlepiej wypadł Dawid Kubacki, który oddał najdłuższy skok tej serii 130 m. Piotr Żyła miał 117 m, Kamil Stoch 128 m, a skaczący jako ostatni Maciej Kot - 125,5 m.

Wysoką formę zaprezentował Norweg Robert Johansson, który wylądował na 128,5 m. Austriak Gregor Schlierenzauer, podobnie jak Stoch miał 128 m. O jeden metr bliżej wylądował Szwajcar Simon Ammann, ale tradycyjnie za lądowanie sędziowie odjęli mu punkty i nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej czterokrotny mistrz olimpijski był na siódmej pozycji.

W serii finałowej ponownie doskonale wypadł Kubacki. Oddał najdłuższy skok - 133,5 m i wyprowadził Polskę na pierwsze miejsce w konkursie. Polacy prowadzili mając 6,5 pkt przewagi nad Norwegią, w której 127,5 m uzyskał Kenneth Gangnes. Kubacki odrobił nad Finami ponad 12 pkt, a skaczący w ostatniej grupie Maciej Kot lądując na 127 m postawił kropkę nad "i".

W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej zdecydowanie triumfował Kubacki - 130 i 133,5 m z notą 263,1 pkt. Kot miał 253,6 pkt (125,5 i 127 m), Stoch 243,8 pkt (128 i 124,5 m) i Żyła 234,2 pkt (117 i 127 m).


(łł)