Jeszcze dziś selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski ma przedstawić zasady swej współpracy z klubem, w którym w przeszłości pełnił funkcję trenera. Wcześniej Beenhakker zapowiadał, że swoją współpracę z Feyenoordem będzie łączył z posadą trenera polskich piłkarzy. Prezes PZPN Grzegorz Lato twierdził jednak, że nie zgadza się na żadną formę współpracy Beenhakkera z inną drużyną.

Przeżywający poważny kryzys klub z Rotterdamu (12. w tabeli) rozstał się ze swym trenerem Gertjanem Verbeekie, którego do końca sezonu zastępować ma dotychczasowy asystent Leon Vlemmings. Feyenoord zawarł już wstępną umowę z innym szkoleniowcem Mario Beenem, który ma przyjść do klubu w lipcu, po zakończeniu pracy w Nijmegen.

Podczas niedawnego zgrupowania kadry w Portugalii Beenkakker podkreślił, że jego ewentualna pomoc holenderskiej drużynie nie wiąże się z żadnym kontraktem i w najmniejszy sposób nie wpłynie na jego pracę z polską kadrą.

Zaznaczył jednocześnie, że "sam będzie decydował o swoim czasie wolnym". Z kolei prezes PZPN Grzegorz Lato powiedział, że nie zgadza się na żadną formę współpracy Beenhakkera z inną drużyną. Przyznał jednak, że nie zamierza dyktować trenerowi co ten może robić w czasie wolnym od zajęć z reprezentacją.