W pierwszym spotkaniu 1/2 finału Pucharu Polski Lech Poznań zremisował 1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Bramkę dla "Kolejorza" strzelił w 58. minucie Bartosz Ślusarski. Do wyrównania w doliczonym czasie gry doprowadził Adam Cieśliński.

Spotkanie rozgrywane przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu nie było porywającym widowiskiem. Przez większą jego część przewagę utrzymywali podopieczni Jose Marii Bakero, ale mieli spore problemy z wykańczaniem akcji. Pierwszą dogodną okazję zmarnował w 28. minucie Vojo Ubiparip, który nie trafił czysto w piłkę z kilku metrów po dograniu Siergieja Kriwca.

Chwilę później w sytuacji sam na sam bramkarza Podbeskidzia nie był w stanie pokonać Semir Stilić. Goście próbowali odpowiadać strzałami z dystansu, ale nie były one na tyle mocne i precyzyjne, by mogły zaskoczyć Krzysztofa Kotorowskiego.

Pierwsza bramka padła w 58. minucie spotkania. Wprowadzony po przerwie Bartosz Ślusarski wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Jakuba Wilka i strzałem głową pokonała Richarda Zajaca. Kiedy wydawało się, że trafienie byłego napastnika Cracovii da Lechowi zwycięstwo, w doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził Adam Cieśliński.