Swojej niewinności będę dowodził na drodze sądowej" - mówi zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne były trener piłkarski Piotr Mowlik. Jak podkreślił, nigdy nikomu nie dał łapówki. Prokuratura we Wrocławiu zarzuca mu, że zapłacił 1500 złotych w zamian za korzystny dla jego zespołu wynik.

Podczas przesłuchania kategorycznie zaprzeczyłem tym zarzutom. Nigdy nie brałem udziału w aferze korupcyjnej, z tego też powodu wycofałem się z wielkiej piłki. Jest mi przykro, że swojej niewinności będę musiał dochodzić w sądzie - powiedział Mowlik i jak dodał: jestem i byłem Piotrem Mowlikiem, a nie Piotrem M.

61-letni były trener został zatrzymany w środę pod Poznaniem w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej. Jest 300 osobą podejrzaną w tej sprawie. Mowlik grał w polskiej reprezentacji w piłce nożnej m.in. podczas olimpiady w Montrealu w 1976 r. ( zdobył razem z nią srebrny medal) i w czasie Mistrzostw Świata w Hiszpanii w 1982 r. (reprezentacja zdobyła brązowy medal). Był jednym z bramkarzy.

W ciągu kilku lat w trakcie śledztwa prowadzonego przez CBA w sprawie korupcji w piłce nożnej, śledczy przedstawili do tej pory ponad 1400 zarzutów. Usłyszeli je sędziowie piłkarscy, trenerzy, były selekcjoner drużyny narodowej Janusz W. oraz były reprezentant kraju, a później trener Dariusz W oraz piłkarze, obserwatorzy i działacze sportowi.

Długa ława oskarżonych


We wtorek wrocławski sąd na 7 listopada wyznaczył termin pierwszej rozprawy, w procesie dotyczącym korupcji, w którym głównym oskarżonym jest Ryszard F. ps. Fryzjer. Na ławie oskarżonych w sumie ma zasiąść 38 osób. Oprócz Ryszarda F., m.in. b. działacze PZPN Wit Ż. i Henryk K., a także piłkarze, m.in. b. piłkarz Lecha Poznań Piotr R., działacze piłkarscy, sędziowie m.in. sędzia międzynarodowy Grzegorz G. i obserwatorzy PZPN. W sumie akt oskarżenia w tej sprawie obejmuje 114 osób, z których prawie 50 zdecydowało dobrowolnie poddać się karze. Proces pozostałych został podzielony na dwie części.

Według prokuratury "Fryzjer" założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która przyjmowała i wręczała łapówki w zamian za ustawianie wyników meczów piłkarskich. Grupa miała działać od lipca 2003 r. do czerwca 2006 r. Oskarżenie dotyczy przypadków korupcji w klubach piłkarskich, m.in. Widzewie Łódź, Zagłębiu Lubin, Górniku Polkowice, Zawiszy Bydgoszcz, Kujawiaku Włocławek, Świcie Nowy Dwór, Pogoni Szczecin i Podbeskidziu Bielsko-Biała.

W kwietniu 2009 r. wrocławski sąd okręgowy m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która ustawiała wyniki meczów z udziałem Arki Gdynia, skazał na 4 lata więzienia b. prezesa tego klubu Jacka Milewskiego, a "Fryzjera" na 3,5 roku więzienia. W maju 2010 r. Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok dla "Fryzjera", a Milewskiemu obniżono karę do 3 lat więzienia.