Słynny amerykański kolarz Lance Armstrong zapowiedział, że na początku przyszłego roku wystartuje w zawodach w… triathlonie w Nowej Zelandii. Siedmiokrotny zwycięzca Tour de France dwukrotnie stanie do rywalizacji pod koniec stycznia w Rotorua, w centralnej części Wyspy Północnej. Jednym z dystansów będzie tzw. sprinterski: pływanie - 750 metrów, jazda na rowerze - 16 km i bieg - 5,5 km przez las.

Jako nastolatek Armstrong trenował triathlon i nawet dwukrotnie zdobył mistrzostwo Stanów Zjednoczonych w sprincie - w 1989 i 1990 roku. Później zdecydowanie postawił na kolarstwo.

Tuż przed występem w Nowej Zelandii Armstrong będzie uczestniczył w wyścigu Tour Down Under w Australii (16-23 stycznia). Już wcześniej przyznał jednak, że to jego ostatni start w kolarstwie poza granicami ojczyzny.

Tymczasem w niedzielę amerykańscy prokuratorzy, którzy szukają dowodów na stosowanie dopingu przez Armstronga, poinformowali, że skorzystali z pomocy Interpolu. Do spotkania z funkcjonariuszami międzynarodowej organizacji policji doszło w Lyonie. Rozmowy były prowadzone także z przedstawicielami francuskiej agencji antydopingowej oraz z naukowcami z laboratorium w Chatenay-Malabry, odpowiedzialnego za testy antydopingowe podczas Tour de France.