​Po dniu przerwy kolarze wracają na trasę Tour de France. O białą koszulkę lidera klasyfikacji młodzieżowej będzie walczył Michał Kwiatkowski. Obecnie Polak zajmuje w niej drugie miejsce tracąc do Kolumbijczyka Neiro Quintany dwie minuty i jedenaście sekund. Do końca Wielkiej Pętli został już tylko sześć etapów.

Odrobienie strat do Kolumbijczyka nie będzie łatwą sprawą. Polak musiał oddać rywalowi białą koszulkę po niedzielnym etapie. Wówczas podczas finałowej wspinaczki na Mont Ventoux Kwiatkowski nie wytrzymał tempa najlepszych i dojechał na osiemnastym miejscu tracąc do zwycięzcy Chrisa Froome'a ponad trzy minuty. Drugi był właśnie Quintana, który odebrał Polakowi prowadzenie wśród młodzieżowców.

Poniedziałek był dniem przerwy w Wielkiej Pętli, kolarze odpoczywali w departamencie Vaucluse w południowo-wschodniej Francji. Niektórzy, jak Chris Froome, spotkali się z dziennikarzami na konferencjach prasowych. Brytyjczyk głównie odpowiadał na pytania o... doping, ponieważ jego zwycięstwo na Mont Ventoux wzbudziło wiele wątpliwości i porównań do zdyskwalifikowanego dożywotnio Lance'a Armstronga. Lance oszukiwał, ja nie oszukuję. Koniec kropka - mówił zirytowany Froome.

To smutne siedzieć tak nazajutrz po największym zwycięstwie w karierze i odpowiadać na pytania o doping. Moi koledzy i ja spędziliśmy długie tygodnie z dala od domów, trenowaliśmy, morderczo pracowaliśmy. I teraz oskarża się mnie o to, że jestem oszustem, kłamcą. To nie jest w porządku
- skarżył się kolarz ekipy Sky.

Dziś kolarze wracają na trasę. Szesnasty etap rozpocznie się w leżącej u stóp Mont Ventoux miejscowości Vaison-la-Romaine. Zawodnicy będą mieli do pokonania kilka wzniesień, ale w porównaniu z niedzielą to raczej pagórki, niż góry. Poza tym koniec etapu z metą w Gap to długi zjazd - jest więc szansa dla Kwiatkowskiego, który lubi takie etapy.

Największą szansę na odrobienie strat do Quintany Polak będzie miał w środę. Wtedy zostanie rozegrana druga na tegorocznym Tourze jazda indywidualna na czas - z Embrun do Chorges (32km). W pierwszej indywidualnej próbie na czas, 10 lipca z Avranches do Mont Saint-Michel (33 km), Kwiatkowski wygrał z nim zdecydowanie - o 1.57. Trasa była jednak bardziej płaska niż w najbliższej czasówce, podczas której trzeba będzie pokonać dwa podjazdy, każdy po sześć kilometrów.

Od czwartku do soboty peleton będzie walczył w wysokich górach - kolarze zmierzą się między innymi ze słynnym szczytem Alp d'Huez. Tam faworytem rywalizacji młodzieżowców będzie Quintana, który już na Mont Ventoux pokazał charakter prawdziwego górala.