"Nie mówiłem nic o powrocie do Formuły 1 w 2014. Wiecie, jacy są dziennikarze" - powiedział w rozmowie z TVN24 Robert Kubica. Polak ukończył w sobotę prolog rajdu Ronde Gomitolo di Lana, w niedzielę przejedzie pierwszy odcinek specjalny. Dla 28-latka to pierwszy start po blisko półtorarocznej przerwie spowodowanej wypadkiem.

Włoskie media opublikowały wywiad z Kubicą, z którego jasno wynikało, że zawodnik chciałby powrócić do Formuły 1 w 2014 roku. Sportowiec zaprzeczył jednak tym doniesieniom.

O żadnych datach nie mówiłem. Jestem skoncentrowany na pracy i rehabilitacji. Decyzja o tym, co będę robił będzie zależała od tego, co będę w stanie robić - skomentował Kubica w rozmowie z TVN24. Dodał też, że jego prawa ręka, zmiażdżona w wypadku, do którego doszło w lutym 2011 roku "nigdy nie będzie w 100 proc. sprawna" i "zdaje sobie z tego sprawę". Ale pracuję nad tym, by była jak najsprawniejsza. Jest progres, a siedzenie za kółkiem może go jeszcze przyspieszyć. Pomału będzie mnie można zobaczyć w kolejnych samochodach - powiedział.

Nie chciał jednak mówić o powrocie do elity sportów motorowych. Nie wiem, kiedy podejmę decyzję o przyszłości, proszę mnie o to nie pytać - uciął.

Pierwszy start po wypadku

Kubica w ten weekend startuje w rajdzie Ronde Gomitolo di Lana. Po wielu miesiącach spędzonych w szpitalach i na fizjoterapii chciałem wreszcie zobaczyć pierwszy zakręt. Jestem tutaj, bo chciałem poczuć adrenalinę wyścigu - wyznał 28-latek. Jego pilotem jest Włoch Giuliano Manfredi. W niedzielę o godzinie 8:35 zawodnicy będą się ścigać na odcinku specjalnym długości 9 kilometrów, który pokonają czterokrotnie. Za tydzień Kubica pojedzie do San Martino di Castrozza, gdzie odbędzie się rajd.

Tragiczny wypadek

W lutym 2011 roku Polak miał bardzo poważny wypadek na trasie rajdu Ronde di Andora. Sportowiec rozbił auto o metalową barierę. Jej źle przytwierdzony fragment przebił karoserię i niemal zmiażdżył dłoń i łokieć kierowcy. Polak doznał też licznych obrażeń ciała. W konsekwencji przeszedł kilkanaście operacji. Media spekulowały, czy Kubica w ogóle wróci do sportu.

Pierwszy Polak w F1

Kubica w mistrzostwach świata Formuły 1 zadebiutował w sierpniu 2006 roku. Był związany z teamem BMW-Sauber do końca 2009 roku, kiedy to przeszedł do ekipy Lotus-Renault. W 2008 roku w Montrealu odniósł jedyne zwycięstwo w tym cyklu, wygrywając Grand Prix Kanady, dokładnie dwanaście miesięcy po groźnym wypadku na tym samym torze. W ciągu ponad czterech sezonów w F1 odnotował 76 startów, gromadząc w nich 273 punktów. Raz wywalczył pole position, a oprócz triumfu pięć razy stawał na drugim i sześciokrotnie na najniższym stopniu podium.