Jesteśmy mocni - mówi Felippe Massa, kierowca stajni Ferrari przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Włoch w Monza. Na torze pojawi się dziś Robert Kubica.

Po ubiegłotygodniowych czterodniowych testach, optymizm zagościł nie tylko w stajni z Maranello. Robert Kubica podczas testów miał drugi i trzeci wynik.

W ubiegłym roku Kubica był w Monza trzeci. Na razie nie myśli o niedzielnej Grand Prix. Czwartek poświęci na bliższe zapoznanie się z torem.

Wyścig na torze Monza jest najszybszym w całym kalendarzu tegorocznych Grand Prix. Na prostych bolidy osiągają prędkość do 350 km/h.