Koncern Renault, którego kierowcą jest Robert Kubica, oficjalnie potwierdza częściową sprzedaż swojej stajni Formuły 1. Nabywcą jest firma Genii Capital z Luksemburga. Transakcja zostanie sfinalizowana w przyszłym roku. Co ta zmiana oznacza dla Roberta Kubicy? Tego nie wie jeszcze on sam.

Jak dotąd pojawiały się sprzeczne informacje na temat przyszłości Polaka w teamie Renault. Część mediów twierdziła, że w tej sytuacji Kubica może - jeżeli chce - negocjować z inną ekipą, inne - że na pewno zostanie w stajni Renault, która - według nieoficjalnych doniesień - nie zmieni nazwy w ciągu najbliższych dwóch lat.

Menedżer polskiego kierowcy ujawnił natomiast, że Kubica nie podjął jeszcze decyzji co do swojej przyszłości w teamie. Ma ona zapaść najwcześniej za kilka dni. Posłuchaj relacji francuskiego korespondenta RMF FM Marka Gładysza:

Francuski koncern zapewnia, że będzie kierował teamem wspólnie z nowym partnerem - znanym biznesmenem z Luksemburga Gerardem Lopezem, który w przeszłości wsławił się m.in. tym, że jako jeden z pierwszych zainwestował w firmę zajmującą się połączeniami internetowymi - Skype. Współpracuje on również z firmą Gravity, która wyszukuje młodych, utalentowanych kierowców wyścigowych.