Robert Kubica optymistycznie patrzy na najbliższe zawody Formuły 1 na torze w Barcelonie. Będzie to pierwszy wyścig w Europie w tym sezonie, a bardzo dobra znajomość obiektu sprawia, że polski kierowca liczy na dobry wynik.

Z niecierpliwością oczekuję na zawody w Barcelonie - powiedział Kubica. Po czterech wyścigach rywalizacja wreszcie wraca do Europy, z czego bardzo się cieszę. Z racji tego, że wszystkie zespoły miały testy właśnie w Barcelonie, rywalizacja powinna być bardziej wyrównana niż do tej pory. W naszych bolidach został wprowadzony nowy pakiet aerodynamiczny, więc mamy nadzieję poprawić się znacząco w porównaniu do naszych ostatnich wyników. To jest nasz cel, by zbliżyć się do czołowych zespołów - zaznaczył.

Tor w Barcelonie sprzyja jeździe i trudnej rywalizacji - dodał krakowianin. Nie brakuje tu fragmentów, na których można się maksymalnie rozpędzić, ale też ostrych zakrętów, przed którymi trzeba ostro hamować. Biorąc pod uwagę fakt, że wyrobiliśmy na tym torze mnóstwo kilometrów, mógłbym się ścigać nawet z zamkniętymi oczami - podkreślił.

Grand Prix Hiszpanii już 10 maja. Start wyścigu o godz. 14 czasu polskiego.

(ASInfo)