Koszykarze AZS-u Koszalin z Pucharem Polski

Zdobywcy Pucharu Polski dostali czek na 70 tysięcy złotych. Koszykarze ze Zgorzelca wrócą do domu z 30 tysiącami.

Zespół ze Zgorzelca miał przewagę tylko w pierwszych minutach meczu, prowadził wówczas 8:2 i 10:4, w czym największa zasługa środkowego Michaela Wrighta. Pod koniec pierwszej kwarty był remis 14:14, ale kolejne części meczu należały już do podopiecznych Mariusza Karola. W drugiej kwarcie akademicy uzyskali dwukrotnie prowadzenie różnicą 12 pkt (31:19, 43:31); grali skutecznie w ataku i agresywnie w obronie.

Zgorzelczanie zmniejszyli prowadzenie rywali do trzech punktów w 23. minucie spotkania (49:46) po akcjach Michała Chylińskiego i Roberta Witki. Do remisu nie zdołali jednak doprowadzić, bo popełniali proste błędy. Nie potrafili też zatrzymać pod koszem Vlaimira Ticy, a na obwodzie - szalejącego amerykańskiego rozgrywającego Dante Swansona (22 pkt, 6 zbiórek i 6 asyst) i przewaga AZS ponownie wzrosła do ponad 10 punktów.

Po rzucie za trzy punkty Swansona ekipa z Koszalina uzyskała największą przewagę w spotkaniu 71:50 na początku czwartej kwarty. Koszykarze PGE walczyli do końca, trener Andrej Urlep próbował różnych ustawień, ale wicemistrzowie Polski nie zdołali odrobić strat.

Dziękujemy kibicom i prezydentowi Koszalina Mirosławowi Mikietyńskiemu. To dzięki nim odnieśliśmy sukces i to im dedykujemy zdobycie pucharu. Zrobiliśmy coś dobrego dla miasta i przez kilka dni będziemy świętować sukces w Koszalinie - powiedział po meczu kapitan AZS-u Igor Milicic.

AZS Koszalin – PGE Turów Zgorzelec 80:75 (22:19, 23:18, 23:13, 12:25)

AZS Koszalin: Dante Swanson 20, Tomasz Stępień 17, Vladimir Tica 15, Igor Milicić 7, Michał Kuebler 5, Sebastian Balcerzak 5, Grzegorz Surmacz 4, Grzegorz Arabas 3, Mirko Kovać 2, Adam Metelski 2.

PGE Turów Zgorzelec: Justin Gray 22, Michael Wright 15, Michał Chyliński 11, Konrad Wysocki 10, Chris Johnson 8, Brandon Wallace 5, Robert Witka 2, Adam Wójcik 2, Jarryd Joyd 0, Krzysztof Roszyk 0, Bartosz Bochno 0.