Trzykrotny zwycięzca konkursu wsadów podczas Weekendu Gwiazd w koszykarskiej lidze NBA Nate Robinson został zatrzymany przez policję w nocy na przedmieściach Nowego Jorku. Sportowiec oddał mocz w miejscu publicznym.

Koszykarz Oklahoma City Thunder przeprosił za swój występek fanów na Twitterze nazywając postępowanie "głupim błędem" i obiecał, że nigdy więcej nie uczyni czegoś podobnego. Skrucha nie oznacza jednak końca problemów Robinsona.

Koszykarz musiał złożyć na policji zeznania, po czym usłyszał, że rozprawa przed sądem została wyznaczona na 22 czerwca. Jednemu z najniższych koszykarzy NBA (175 cm wzrostu) grozi grzywna. Standardowo za podobny czyn kara wynosi 50 dolarów, ale niewykluczone, że w przypadku gwiazdy NBA, jako osoby publicznej, zastosowany zostanie jej wyższy wymiar.

W 2009 roku podczas weekendu Gwiazd wygraną w konkursie wsadów piłki do kosza Robinson zapewnił sobie przeskakując nad głową mającego 211 cm wzrostu Dwighta Howarda z Orlando Magic.