Tom Hilde złamał kręgosłup i prawdopodobnie w tym sezonie nie pojawi się już na skoczni - informują norweskie media. Norweski skoczek doznał urazu po upadku przy lądowaniu podczas drugiej serii wczorajszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie.

Chwilę po upadku wydawało się, że wywrotka przy lądowaniu nie pociągnie za sobą żadnych poważnych konsekwencji. Pierwsze informacje, jakie docierały ze sztabu Toma Hilde mówiły tylko o potłuczeniach.

Dopiero po przewiezieniu zawodnika do szpitala okazało się, że Norweg złamał ósmy kręg. Na szczęście nie doszło do naruszenia rdzenia. Jeszcze dziś Hilde przejdzie kolejne badania. Lekarze zdecydują, czy potrzebna będzie operacja.

Kontuzja oznacza, że Hilde najprawdopodobniej nie wystartuje już w tym sezonie w żadnych zawodach.

Stoch dopiero 23. w Obersdorfie

Kamil Stoch zajął w Obersdorfie dopiero 23. miejsce. Zwyciężył Austriak Gregor Schlierenzauer przed swoimi rodakami - Andreasem Koflerem i Thomasem Morgensternem.

Kamil Stoch był jedynym reprezentantem Polski, który awansował do drugiej serii. Lider naszej kadry uzyskał 127 m i choć przegrał z Andreasem Koflerem (131 m), awansował do drugiej kolejki, jako "szczęśliwy przegrany".

W decydującej serii Stoch zupełnie zepsuł swoją próbę. Wylądował na 107. metrze i z szóstej lokaty spadł na 23. miejsce. Najdalej poszybował Gregor Schlierenzauer (137,5 metra), co pozwoliło mu wyprzedzić prowadzącego po pierwszej kolejce Andreasa Koflera. Podium uzupełnił Thomas Morgenstern.

Pozostali Polacy wypadli bardzo słabo - Piotr Żyła zajął 36., Maciej Kot 40., a Aleksander Zniszczoł 48. miejsce.