Borussia Dortmund przegrała w Hamburgu z HSV 2:3 w 4. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Niemiec. Tym samym dobiegła końca jej passa 31 spotkań ligowych bez porażki. W tym samym czasie Bayern Monachium pokonał 2:0 Schalke Gelsenkirchen i utrzymał pozycję lidera.

Mistrz Niemiec, w którego barwach grają Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek, stracił bramkę już w drugiej minucie meczu, kiedy Romana Weidenfellera głową pokonał Koreańczyk Heung-Min Son. Takim wynikiem zakończyła się też pierwsza połowa spotkania.

Już na początku drugiej Borussia wyrównała. Na listę strzelców po raz pierwszy tego popołudnia wpisał się Chorwat Ivan Perisic, a asystę zanotował Lewandowski. Jednak wynik remisowy utrzymał się tylko przez kilka minut, bowiem w 55. na 2:1 dla HSV podwyższył Chorwat Ivo Ilicevic.

Niedługo potem swoją drugą bramkę tego dnia zdobył Heung-Min Son. Wynik spotkania ustalił zaledwie kilkadziesiąt sekund później Perisic. Tym samym HSV, który jest rekordzistą pod względem liczby kolejnych meczów bez porażki (36 w sezonie 1982/83), zakończył passę Borussii po 31 spotkaniach.

Od początku meczu w składzie mistrzów Niemiec grał Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek, a Jakub Błaszczykowski wszedł z ławki rezerwowych w 63. minucie, zmieniając kapitana Sebastiana Kehla.

Bayern utrzymał pozycję lidera


Swój mecz bez kłopotów wygrał za to wicemistrz kraju Bayern Monachium, który w Gelsenkirchen rywalizował z Schalke. Zespół prowadzony przez Juppa Heynckesa miał pod kontrolą wydarzenia na boisku - dłużej utrzymywał się przy piłce i stwarzał sobie więcej okazji bramkowych. Dwie z nich udało się wykorzystać. W 55. minucie Toni Kroos otrzymał podanie od Thomasa Muellera i nie mając przed sobą obrońców pokonał interweniującego bramkarza rywali.

Zaledwie trzy minuty później Mueller sam wpisał się na listę strzelców. Wykorzystując niezdecydowanie obrońców Schalke wdarł się spod linii bocznej w pole karne i oddał lekki, ale sprytny strzał w kierunku bramki. Zasłonięty bramkarz nie zdążył zareagować. Mecz zakończył się wynikiem 2:0.

Remis drużyny Tyrały


Z kolei Greuther Fuerth zremisował na wyjeździe z Wolfsburgiem. Piłkarz beniaminka Sebastian Tyrała nie pojawił się w tym spotkaniu na boisku, bowiem doznał niedawno poważnej kontuzji kolana, która wyeliminowała go z gry na kilka miesięcy. Remisem zakończył się także pojedynek Fortuny Duesseldorf z Freiburgiem, choć w zachodnich Niemczech nie padła ani jedna bramka. W ostatnim sobotnim spotkaniu FSV Mainz pokonał u siebie Augsburg 2:0.

Dzień wcześniej Eintracht Frankfurt wygrał na wyjeździe z FC Nuernberg 2:1. Goście mogą cieszyć się zatem z kompletu punktów po czterech kolejkach i w tabeli ustępują Bayernowi tylko bilansem bramek.

W niedzielę Hannover 96 Artura Sobiecha zmierzy się na wyjeździe z zamykającym tabelę Hoffenheim. Polak, który ma na koncie dwa trafienia w Bundeslidze i jedno w Lidze Europejskiej, ma szansę na występ w podstawowej jedenastce - przewiduje oficjalna strona internetowa klubu. Ten mecz, toczony równolegle ze spotkaniem Werderu Brema z VfB Stuttgart, zakończy 4. kolejkę Bundesligi.


Justyna Satora