Arsenal Londyn przegrał na wyjeździe z Blackburn 3:4. W bramce Kanonierów wystąpił Wojciech Szczęsny. Zespół z Londynu przegrał już trzeci mecz w tym sezonie, tym razem na boisku ostatniej drużyny tabeli.

Polski bramkarz po raz kolejny musiał oglądać błędy swoich obrońców. Wprawdzie Arsenal dwa razy zdobywał prowadzenie - wynik otworzył Gervinho, a na 2:1 trafił Arteta - to jednak zasłużenie przegrał. Aż dwukrotnie napastników Blackburn wyręczali gracze Kanonierów. Piłkę do własnej bramki skierowali Song i Koscielny. Wcześniej dwa gole dla gospodarzy zdobył jeszcze Yakubu.

W końcówce rozmiary porażki zmniejszył Chamakh, ale na nic więcej londyńczyków nie było już stać. Była to trzecia porażka Arsenalu w sezonie. Po tym spotkaniu zespół Szczęsnego spadł na 15. miejsce w tabeli.

W niedzielę możliwa zmiana lidera. Pierwszy w stawce Manchester United podejmie trzecią Chelsea. Wygrana gości sprawi, że wyprzedzą mistrzów Anglii.