Piłkarz Realu Madryt Karim Benzema nie zagra w środowym meczu Ligi Mistrzów z Lyonem. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Cesca Fabregasa z Arsenalu, a także Wayne'a Rooney'a z Manchesteru United. Wszyscy mają kłopoty ze zdrowiem.

Benzema narzeka na problemy z przepukliną. Z tego powodu nie zagra w rewanżowym meczu Ligi Mistrzów z Olympique Lyon. Hiszpański dziennik "AS" twierdzi, że piłkarz wróci na boisko dopiero 20 marca w spotkaniu ze Sportingiem Gijon. W pierwszym meczu Realu z Lyonem Benzema zagrał niecałe pół godziny. Real przegrał wtedy 0-1.

Straty z pierwszego meczu musi odrobić także Arsenal. Kanonierzy przegrali z FC Porto 1-2. Tymczasem pod dużym znakiem zapytania stoi występ w rewanżu Cesca Fabregasa. Pomocnik ma problemy ze ścięgnami. W ligowym meczu z Burnley strzelił dla Arsenalu gola, ale potem musiał zejść z boiska. Trener Arsene Wenger przyznał, że wystawienie go może być ryzykowne. Jeśli możliwość pogorszenia urazu będzie większa niż 50 procent, nie wpuszczę go na boisko - stwierdził Wenger.

W meczu z AC Milan nie wystąpi prawdopodobnie Wayne Rooney. Napastnik Manchesteru United narzeka na kontuzję kolana. W sobotę nie zagrał w meczu Premierlegaue z Wolverhampton. Wcześniej jednak wystąpił w towarzyskim meczu reprezentacji Anglii z Egiptem. Właśnie o ten mecz olbrzymie pretensje do Rooney'a ma Alex Ferguson. Menedżer uważa, że piłkarz postąpił bezmyślnie, grając w tym spotkaniu i ryzykując odnowienie się kontuzji. Brak Rooney'a byłby dla Czerwonych Diabłów sporym osłabieniem, zwłaszcza że z powodu kontuzji uda do końca sezonu nie zagra Michael Owen.