Fani londyńskiej Chelsea chcą protestować podczas meczu Ligi Mistrzów z Racingiem Genk. Najbardziej zagorzali kibice planują oglądać to spotkanie w domach, aby zwrócić uwagę klubu na wysokie - ich zdaniem - ceny biletów.

W ostatnich latach wejściówki podrożały o jedną trzecią. Najtańszy bilet na wtorkowe spotkanie w Lidze Mistrzów przeciwko Bayerowi Leverkusen kosztował 40 funtów.

Kibice Chelsea uważają, że niska frekwencja podczas spotkania z Racingiem Genk to jedyny sposób, by klub zwrócił uwagę na problem.