Skandaliczne wydarzenia na stadionie w Bastii. Najpierw kibice tamtejszego klubu zaatakowali piłkarzy Olympique Lyon w czasie rozgrzewki przed meczem 33. kolejki francuskiej ekstraklasy, a później doszło do przepychanek między jednym z zawodników a ochroną obiektu. Spotkanie zostało odwołane.
Już w czasie przedmeczowej rozgrzewki korsykańscy kibice zaatakowali piłkarzy Lyonu, w którego wyjściowym składzie był Maciej Rybus: kilkudziesięciu fanów Bastii wbiegło na murawę i skierowało się w stronę zawodników. Ci najpierw próbowali ich zatrzymać, a później postanowili zbiec do szatni.
Spotkanie rozpoczęło się z mniej więcej 50-minutowym opóźnieniem, ale emocje nie opadły. Do kolejnych agresywnych zachowań wobec piłkarzy gości doszło po gwizdku kończącym pierwszą połowę. Zaczęło się od utarczki słownej portugalskiego bramkarza Olympique Anthony'ego Lopesa z jednym z ochroniarzy, a później inny ze stewardów próbował kopnąć schodzącego do szatni zawodnika ekipy z Lyonu. Nie obyło się bez szarpaniny i przepychanek.
Według francuskich mediów, piłkarze z Lyonu byli już w autokarze i chcieli opuścić stadion, ale na wniosek policji, ze względów bezpieczeństwa, wrócili do szatni.