Brązowa medalistka olimpijska z Soczi w slalomie Kathrin Zettel zakończyła sportową karierę. 28-letnia Austriaczka powiedziała, że ma dość ciągłej walki z bólem. "Ostatnie lata były dla mnie bardzo trudne" - powiedziała.

Jej największym sukcesem jest olimpijski brąz w Soczi. Stawała także trzykrotnie na podium mistrzostw świata. Wywalczyła złoto w superkombinacji (2009) i dwa srebra - drużynowo (2005) i slalomie (2011).

Po prostu nie mogę dalej trenować. Ból biodra jest zbyt duży - powiedziała Zettel, triumfatorka dziewięciu zawodów Pucharu Świata. To trzecia austriacka zawodniczka, która w tym roku kończy karierę. Wcześniej decyzje takie ogłosiły Nicole Hosp i Andrea Fischbacher.

Dramat sportowca

Spędziłam na stoku jedenaście lat. Przeżyłam niesamowicie pozytywne momenty, czułam wielką radość po sukcesach. To był wspaniały czas i zawsze będę go wspominać z sentymentem - mówiła Zettel ze łzami w oczach.
W ciągu ostatnich pięciu lat musiała jednak często walczyć także z bólem. Cierpiała od upadku w 2007 roku w Travis. Wtedy doszło do poważnej kontuzji kolana. Na całkowite wyleczenie nigdy nie było czasu, a w konsekwencji doszło także do poważnych zmian w biodrze. Kolejne atroskopie przynosiły ulgę tylko na chwilę.

Doszło do tego, że nie byłam w stanie przejechać dwóch zjazdów - powiedziała. Nie chciała jednak zbyt wcześnie ogłaszać swojej decyzji. Świadomie zostawiłam sobie cztery miesiące. Przeszłam wiele terapii. Ale jak tylko wracałam do mocnego treningu, ból powracał - przyznała.

Na razie nie ma żadnych planów na przyszłość. Razem z moim partnerem Kurtem budujemy właśnie dom. Jest co robić. A później - poszukam sobie jakiejś pracy, ale nie w narciarstwie alpejskim. Całe życie spędziłam na wyjazdach i chciałabym teraz gdzieś na stałe osiąść - dodała.

(ug)