Klub CSKA Moskwa został ukarany przez UEFA zamknięciem części trybun podczas zaplanowanego na 27 listopada meczu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. To efekt rasistowskich wybryków rosyjskich kibiców w trakcie spotkania z Manchesterem City.

Po tym meczu piłkarz drużyny angielskiej i reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej Yaya Toure skarżył się, że gdy był przy piłce, słyszał z trybun imitowanie odgłosów małp. Moskiewski klub bronił się, że incydent został wyolbrzymiony przez brytyjskie media.

To tłumaczenie nie przekonało UEFA, która nakazała CSKA zamknięcie sektora D stadionu Arena Chimki podczas meczu z Bayernem. Federacja wszczęła również wewnętrzne postępowanie mające wyjaśnić, dlaczego sędzia główny, któremu Toure sygnalizował sprawę, nie skorzystał z przysługujących mu środków, czyli nie przerwał spotkania.

Mecz wygrali goście 2:1.

(edbie)