Kajetan Kajetanowicz wygrał odcinek kwalifikacyjny przed Rajdem Akropolu. Impreza ta zaliczana jest do Mistrzostw Europy w których Polak walczy o pierwsze miejsce.

Kajetan Kajetanowicz wygrał odcinek kwalifikacyjny przed Rajdem Akropolu. Impreza ta zaliczana jest do Mistrzostw Europy w których Polak walczy o pierwsze miejsce.
Kajetan Kajetanowicz /ANDRE LAVADINHO /PAP

Jadący w barwach RMF FM Kajetanowicz wyprzedził rywali nieznacznie, ale trasa po której jeździli zawodnicy była bardzo krótka bo liczyła niewiele ponad 3 kilometry.

Ten odcinek pokazał, że mamy dobre tempo, chcemy to wykorzystać. Choć ten rajd jest trochę loterią, głównie przez ilość kamieni. One są zakopane, ale mam nadzieję, że nasze opony wytrzymają - powiedział w RMF FM Kajetanowicz.

Cztery dziesiąte sekundy w kwalifikacjach stracił do niego Rosjanin Łukjaniuk, a o ponad półtorej sekundy wolniejszy był główny rywal Polaka Irlandczyk Breen.  Ten triumf dał "Kajcie" pierwszeństwo w wyborze optymalnej pozycji startowej do sobotnich odcinków specjalnych. Kierowcy mogli zdecydować się na miejsca od 1 do 13. By uniknąć usuwania z trasy luźnego szutru i kamieni Kajetanowicz zdecydował, że będzie ruszał na oesy jako 12. załoga. Najgroźniejsi rywale Polaka - Craig Breen i Aleksiej Łukjaniuk wybrali odpowiednio 11. i 13. pozycję startową.

Teraz kierowcy czekają na start właściwego ścigania - pierwszy odcinek ruszy o 15:28 polskiego czasu.

To była dobra rozgrzewka, ale przed nami znacznie dłuższy odcinek, bo pierwszy oes liczy aż 44 kilometry, jeszcze nigdy nie jechałem tak długiego odcinka. Jesteś ciekaw co może się wydarzyć na tej trasie na której jest wiele różnych elementów - przewiduje Kajetanowicz, który jest o krok od wywalczenia tytułu Mistrza Europy. Wystarczy, że zdobędzie w Grecji 16 punktów. Meta rajdu w niedzielę.

(mal)