Szkoleniowiec Realu Madryt Jose Mourinho został wybrany najlepszym trenerem klubowym 2012 roku. Portugalczyk zajął pierwsze miejsce w corocznym rankingu Międzynarodowego Stowarzyszenia Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS). Wyprzedził m.in. Roberto Di Matteo, który prowadził Chelsea Londyn, oraz Diego Simeone z Atletico Madryt.

Mourinho triumfował w rankingu IFFHS już po raz czwarty. Zdaniem ekspertów, tym razem zasłużył na pierwsze miejsce po tym, jak dotarł ze swoim zespołem do półfinału Ligi Mistrzów i zdobył mistrzostwo Hiszpanii. "Królewscy" wywalczyli tytuł w imponującym stylu. Zakończyli rozgrywki z rekordową liczbą punktów - 100 i strzelonych goli - 121. Zanotowali też najwięcej zwycięstw - 32.

W obecnym sezonie zespół byłego trenera Interu Mediolan wyraźnie jednak zawodzi. Real jest w ligowej tabeli dopiero trzeci, a do liderującej Barcelony traci aż 16 punktów.

Wyprzedził zwycięzców europejskich pucharów

Portugalski trener zdobył w rankingu IFFHS 101 punktów. Zaledwie o dwa mniej uzyskał Di Matteo, który ze swoim zespołem wygrał Ligę Mistrzów. W listopadzie stracił jednak pracę.

Trzeci w podsumowaniu Simeone stracił do Mourinho cztery punkty. Jego Atletico triumfowało w Lidze Europejskiej i zajmuje obecnie w ligowej tabeli drugie miejsce.

Czwarte miejsce przypadło Josepowi Guardioli, który odszedł z Barcelony, a piąte zajął Adenor Bacchi z brazylijskiego Corinthians Sao Paulo. Na szóstej pozycji znalazł się Jupp Heynckes (Bayern Monachium).

Niska pozycja trenera trójki Polaków

Dopiero ósmą lokatę zajął natomiast trener Borussii Dortmund Juergen Klopp. Jego niska pozycja może być zaskoczeniem. Drużyna, w której występują Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek, obroniła w ubiegłym sezonie mistrzostwo Niemiec i zdobyła krajowy puchar. Jesienią świetnie spisywała się także w Lidze Mistrzów i awansowała do 1/8 finału.