Krakowski adwokat Michał Piech poinformował, że złożył do Prokuratury Okręgowej w Krakowie zawiadomienie o możliwości popełnienia szeregu przestępstw przez Marzenę Sarapatę i inne osoby zarządzające klubem.

Jeszcze w czwartek przedstawiciele krakowskiej prokuratury przyznawali, że monitorują medialne doniesienia na temat Wisły, ale dotychczas nikt nie złożył oficjalnego zawiadomienia w tej sprawie. Sytuacja jednak uległa zmianie w piątek około godziny 15. Wtedy to krakowski adwokat Michał Piech poinformował, że złożył takie zawiadomienie na dzienniku podawczym Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Według portalu lovekrakow.pl zawiadomienie dotyczy osób rządzących dotychczas Wisłą (zarządu i rady nadzorczej), a w szczególności byłej prezes spółki piłkarskiej i TS-u Marzeny Sarapaty. Pojawiają się w nim zarzuty o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także kradzież około 25 mln złotych.

Nie jestem reprezentantem kogoś, komu Wisła jest coś dłużna. Jestem prawnikiem i wielkim fanem sportu. Nie mogłem patrzeć na to, co się działo w Wiśle, a prokuratura mówi, że się przygląda. Przyglądać można się bardzo długo - cytuje wypowiedzi Piecha portal lovekrakow.pl. Dodatkowo mecenas ujawnił, że jako świadków w sprawie powołał prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, a także osoby, które udzieliły Wiśle pożyczek - Wojciecha Kwietnia i Rafała Ziętka.

Przypomnijmy, że Sarapata pod koniec grudnia zrezygnowała z funkcji prezesa zarówno klubu, jak i TS-u. Jej obowiązki w spółce piłkarskiej początkowo przejął Adam Pietrowski, działający z ramienia inwestorów Vanny Ly i Matsa Hartlinga, ale po fiasku związanym z przelewem, został odsunięty od stanowiska. TS poinformował, że obowiązki prezesa będzie pełnić Tadeusz Czerwiński, ale ten nie przyjął propozycji z powodu złego stanu zdrowia.

Nazwisko nowego prezesa poznamy prawdopodobnie na konferencji prasowej. Nieoficjalnie mówi się, że ma nim zostać Rafał Wisłocki, dotychczasowy szef akademii Wisły.

WG

Opracowanie: