W Hiszpanii rusza ośmiodniowa fiesta ku czci patrona miasta św. Fermina. Kulminacyjnym punktem święta są biegi z bykami, dzięki którym Pampeluna zdobyła światową sławę.

Władze miasta specjalnie na to święto pomalowały ulice antypoślizgową farbą. Właśnie tam będą biec byki i uciekający przed nimi tłum. Farba ma zapobiec wypadkom, takim jak choćby w zeszłym roku, kiedy aż kilkadziesiąt osób potratowanych przez pędzące zwierzęta trafiło do szpitala. Doświadczeni biegacze, którzy testowali jezdnie w Pampelunie, twierdzą, że farba znacznie zwiększyła przyczepność.

Fiesta San Fermines to nieustanne zabawy, parady, koncerty i tańce, ale siedem gonitw byków i ludzi jest najważniejszą atrakcją. Trasa biegu liczy 825 metrów dzielących zagrodę dla byków od areny. Od 1924 roku, kiedy rozpoczęto prowadzenie statystyk, w biegach z bykami aż 14 osób poniosło śmierć. Ostatnie śmiertelne wypadki miały miejsce dwa lata temu.