Kierowca zespołu BMW Sauber Niemiec Nick Heidfeld powiedział po wyścigu o GP Malezji Formuły 1 na malezyjskim torze Sepang, że był to najbardziej udany występ w jego karierze.

Jestem niesamowicie zadowolony. Pojechałem swój najlepszy wyścig Grand Prix, choć nie znalazłem się na podium. Czwarte miejsce to maksimum tego co mogłem osiągnąć - powiedział Heidefeld w wywiadzie dla niemieckiej agencji DPA.

Partner Roberta Kubicy z BMW Sauber nie ukrywa, że chce stać się numerem jeden wśród niemieckich kierowców Formuły. Po wycofaniu się wielokrotnego mistrza świata Michaela Schumachera w cyklu mistrzostw świata startuje, obok Heidfelda, jeszcze trzech Niemców - Nico Rosberg, Ralf Schumacher i Adrian Sutil. Dla wszystkich trzech wyścig w Malezji nie był udany.

Mówiąc o planach na kolejną Grad Prix w Bahrajnie, niemiecki kierowca podkreślił, że najważniejszym celem będzie obrona trzeciej pozycji BMW Sauber w klasyfikacji zespołowej. Indywidualnie Heidfeld "zadowoliłby się" piątym miejscem.