Austriacki alpejczyk Hans Grugger, który dziewięć miesięcy temu miał poważny wypadek na treningu i spędził 57 dni w szpitalu, jutro po raz pierwszy od tego zdarzenia będzie jeździł na nartach.

Lekarze zezwolili 29-letniemu Gruggerowi na powrót na stok i rozpoczęcie treningu w Rettenbach w okolicach Soelden. Jak zapowiedział narciarz, na razie nie zamierza wracać do rywalizacji sportowej.

Grugger doznał urazu na treningu przed zawodami PŚ w Kitzbuehel. 20 stycznia przewrócił się po skoku na najtrudniejszym odcinku trasy, nazywanym "pułapką na myszy" i doznał obrażeń czaszki oraz klatki piersiowej. W szpitalu w Innsbrucku przeszedł pięciogodzinną operację głowy. Lekarze utrzymywali Austriaka przez pewien czas w śpiączce farmakologicznej, z której był stopniowo wybudzany. Ze szpitala wyszedł w połowie marca.