Grający w barwach PSV Eindhoven Przemysław Tytoń doznał poważnie wyglądającej kontuzji w spotkaniu z zespołem Roda JC. Polak na chwilę stracił przytomność i trafił do szpitala.

Do incydentu doszło, gdy ekipa gospodarzy wykonywała rzut wolny. Tytoń rzucił się w kierunku piłki i przy lądowaniu zderzył się ze słupkiem. Na moment stracił przytomność. Na wszelki wypadek usztywniono mu kręgosłup i odwieziono na badania do szpitala. Na razie nie ma żadnego komunikatu o tym, w jakim stanie jest Polak.

To nie pierwsza groźna kontuzja Przemysława Tytonia. W 2011 roku doznał wstrząsu mózgu po zderzeniu z ówczesnym kolegą z drużyny Timothym Derijckiem.