Niebezpieczna sytuacja z udziałem polskiego bramkarza Kamila Grabary. Polak zderzył się z kolegą z zespołu w trackie meczu i stracił przytomność. Musiał zostać zdjęty z boiska.

Sytuacja wydarzyła się we wtorkowym meczu między Hull City i Huddersfield Town. Lewą stroną zaatakował Kamil Grosicki, dośrodkował w pole karne, a tam próbujący wybić piłkę Grabara zderzył się ze swoim kolegą z zespołu - Christopherem Schindlerem.

Polak stracił przytomność, a na boisku od razu pojawiły się służby medyczne. Grabara został zniesiony na noszach do szatni, a potem odwieziony do szpitala. Na razie nie wiadomo, czy Polakowi coś dolega.

We wtorkowym meczu, jego Huddersfiled Town wygrało z Hull City Kamila Grosickiego 2:1. Drużyna polskiego bramkarza znajduje się obecnie 19. miejsce w tabeli Championship (drugi poziom rozgrywkowy w Anglii), a drużyna "Grosika" jest 13.

Grabara jest wypożyczony do Huddersfield z FC Liverpool.

SPRAWDŹ: Koniec sagi transferowej. Christian Eriksen piłkarzem Interu