Fernando Gaviria z ekipy Quick-Step wygrał w Cagliari trzeci etap i zdobył różową koszulkę lidera wyścigu kolarskiego Giro d'Italia. Kolumbijczyk najszybciej finiszował z siedmioosobowej czołówki, wyprzedzając Niemca Ruedigera Seliga (Bora-Hansgrohe). Trzecie miejsce zajął Włoch Giacomo Nizzolo (Trek). Najlepszy z Polaków, Tomasz Marczyński (Lotto Soudal) był 56. ze stratą 48 sekund.

Fernando Gaviria z ekipy Quick-Step wygrał w Cagliari trzeci etap i zdobył różową koszulkę lidera wyścigu kolarskiego Giro d'Italia. Kolumbijczyk najszybciej finiszował z siedmioosobowej czołówki, wyprzedzając Niemca Ruedigera Seliga (Bora-Hansgrohe). Trzecie miejsce zajął Włoch Giacomo Nizzolo (Trek). Najlepszy z Polaków, Tomasz Marczyński (Lotto Soudal) był 56. ze stratą 48 sekund.
Fernando Gaviria /PAP/EPA/DARIO BELINGHERI /PAP/EPA

W stolicy Sardynii Gaviria skutecznie wykończył ofensywną akcję zawodników Quick-Step. Belgijska drużyna, korzystając z silnego bocznego wiatru, rozerwała peleton 10 km przed metą. Utworzyła się czołówka złożona z dziesięciu, a potem z siedmiu kolarzy, w tym trzech z Quick-Step. Zabrakło w niej dotychczasowego lidera Niemca Andre Greipela (Lotto Soudal), którego zatrzymały problemy techniczne. Mocne tempo w czołówce najdłużej dyktował Luksemburczyk Bob Jungels, a na finiszu Gavirię rozprowadził Argentyńczyk Maximiliano Richeze.

22-letni Kolumbijczyk, dwukrotny torowy mistrz świata w omnium, po raz pierwszy w karierze startuje w wielkim tourze. Sukces cieszył go tym bardziej, że na mecie mógł uściskać rodzinę i przyjaciół.

Wcześniej przez wiele kilometrów uciekało czterech kolarzy. Najdłużej na prowadzeniu utrzymał się Słoweniec Jan Tratnik z ekipy CCC Sprandi Polkowice, doścignięty przez peleton 26 km przed metą.

Po trzech etapach Gaviria wyprzedza o dziewięć sekund Greipela oraz o 14 Austriaka Lukasa Poestlbergera (Bora-Hansgrohe). Marczyński zajmuje 46. miejsce, a najlepszy z kolarzy CCC Włoch Simone Ponzi jest 52.

Bezpośrednio po etapie uczestnicy Giro przeniosą się z Sardynii na Sycylię, gdzie w poniedziałek będą odpoczywać.