Włoch Giovanni Visconti wygrał na ośnieżonej przełęczy Galibier we francuskich Alpach 15. etap kolarskiego Giro d'Italia. Świetnie pojechali Polacy: Przemysław Niemiec zajął trzecie, a Rafał Majka - czwarte miejsce. Liderem pozostał Włoch Vincenzo Nibali.

Majka stracił jednak biały trykot przodownika klasyfikacji młodzieżowej (do lat 25). Odebrał mu go Kolumbijczyk Carlos Betancur, zgarniając dzięki skutecznemu sprintowi pod górę bonifikatę za drugą lokatę na mecie.

Polacy i Kolumbijczyk finiszowali ze stratą 42 sekund do Viscontiego oraz z przewagą 12 sekund nad grupką, w której znajdował się Nibali.

Przemysław Niemiec jest siódmym polskim kolarzem, który ukończył etap Giro w czołowej trójce. W latach 80. i 90. ubiegłego wieku taki wynik osiągnęło czterech biało-czerwonych: Lech Piasecki, Czesław Lang, Joachim Halupczok i Zbigniew Spruch, a w ubiegłym roku - Bartosz Huzarski i Michał Gołaś.

Jedynym zwycięzcą etapów pozostaje Piasecki, który wygrał ich pięć, z czego cztery jazdy indywidualne na czas.

Wygrał w Giro po raz pierwszy

Podobnie jak dzień wcześniej, kolarze rywalizowali w ekstremalnych warunkach, na ostatnich kilometrach - w chłodzie i deszczu ze śniegiem. Ze względu na niekorzystne prognozy meteorologiczne etap skrócono o nieco ponad cztery kilometry wspinaczki na Galibier.

Visconti odniósł jedno z najpiękniejszych zwycięstw w karierze, a pierwsze na Giro. 30-letni kolarz z Sycylii, w przeszłości trzykrotny mistrz Włoch, zaatakował wraz z sześcioma innymi zawodnikami na długim zjeździe z przełęczy Maurienne. Podjazd na Galibier rozpoczynał już sam i niewielką przewagę zdołał utrzymać do mety.

Na ostatnim odcinku zaciętą walkę o białą koszulkę najlepszego młodzieżowca stoczyli Betancur z Majką, którzy ruszyli za innym Kolumbijczykiem Fabio Duarte. Dołączył do nich także Przemysław Niemiec. Ostatecznie najwięcej sił zachował Betancur, nieznacznie wyprzedzając Niemca i Majkę.

Nibali pozostał liderem

W ścisłej czołówce klasyfikacji generalnej nie nastąpiły zmiany. Nibali, szósty na etapie, ma nadal 1.26 min przewagi nad Australijczykiem Cadelem Evansem. Niemiec jest szósty, a Majka - ósmy.

W klasyfikacji młodzieżowców Majka przegrywa z Betancurem zaledwie o pięć sekund.

Jutro kolarze będą mieli dzień przerwy.

Wyniki 15. etapu, Cesana Torinese - Galibier (145 km):

1. Giovanni Visconti (Włochy/Movistar) - 4:40.48     
2. Carlos Betancur (Kolumbia/AG2R) +42 s     
3. Przemysław Niemiec (Polska/Lampre-Merida)           
4. Rafał Majka (Polska/Saxo-Tinkoff) ten sam czas    
5. Fabio Duarte (Kolumbia/Colombia) +47     
6. Michele Scarponi (Włochy/Lampre-Merida) +54     
7. Vincenzo Nibali (Włochy/Astana)           
8. Cadel Evans (Australia/BMC)           
9. Mauro Santambrogio (Włochy/Vini Fantini)           
10. Rigoberto Uran (Kolumbia/Sky) ten sam czas
...
115. Michał Gołaś (Polska-Omega Pharma-Quick Step) +27.54

Klasyfikacja generalna:

1. Nibali - 62:02.34     
2. Evans +1.26     
3. Uran +2.46     
4. Santambrogio +2.47     
5. Scarponi +3.53     
6. Niemiec +4.35     
7. Betancur +5.15     
8. Majka +5.20     
9. Domenico Pozzovivo (Włochy/AG2R) +5.57     
10. Benat Intxausti (Hiszpania/Movistar) +6.21
...
62. Gołaś +1:28.10

(MRod)