Włoch Fabio Capello przyjechał do Moskwy na rozmowy w sprawie objęcia posady selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Rosji. Według lokalnych gazet, to on ma największe szanse na zastąpienie Dicka Advocaata. Na liście kandydatów jest jeszcze 12 nazwisk.

Rosyjski minister sportu Witali Mutko potwierdził, że były szkoleniowiec reprezentacji Anglii przyleciał dzisiaj do Moskwy. Capello byłby bardzo dobrą opcją. On wie, jak się wygrywa - stwierdził. Podkreślił jednak równocześnie, że w związku z mistrzostwami świata 2018 w Rosji chciałby, aby w trakcie tej imprezy selekcjonerem "Sbornej" był Rosjanin.

Mutko przyznał ponadto, że choć na liście kandydatów pojawiło się aż trzynaście nazwisk, to poważnie rozpatrywane są 2-3 kandydatury. Nie zdradził jednak, o kogo chodzi. Wiadomo natomiast, że wśród kandydatów są - obok Capello - między innymi Hiszpanie Rafael Benitez i Josep Guardiola, Anglik Harry Redknapp i Włoch Marcello Lippi.

Poprzednim trenerem "Sbornej" był Holender Dick Advocaat. Jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie ogłosił on jednak swoje odejście i podpisał kontrakt z PSV Eindhoven.

Rosjanie zapewne pożegnali się z nim bez żalu, bo "Sborna" - typowana przed Euro na "czarnego konia" turnieju - wypadła w imprezie fatalnie. W pierwszym meczu fazy grupowej podopieczni Advocaata rozgromili wprawdzie Czechów 4:1, ale później zremisowali z Polską 1:1, a na zakończenie niespodziewanie ulegli Grekom 0:1 i pożegnali się z mistrzostwami.