Brytyjczyk Lewis Hamilton z teamu Mercedes GP wystartuje z pierwszego pola w niedzielnym wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Australii. To jego 62. pole position w karierze. Rywalizacja na torze w Melbourne zainauguruje 68. sezon mistrzostw świata Formuły 1.

Brytyjczyk Lewis Hamilton z teamu Mercedes GP wystartuje z pierwszego pola w niedzielnym wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Australii. To jego 62. pole position w karierze. Rywalizacja na torze w Melbourne zainauguruje 68. sezon mistrzostw świata Formuły 1.
Po lewej: Max Verstappen (fot. JOE CASTRO), po prawej: Lewis Hamilton (fot. SRDJAN SUKI) podczas kwalifikacji do wyścigu F1 o GP Australii /JOE CASTRO, SRDJAN SUKI /PAP/EPA

W decydującej części kwalifikacji Hamilton pokonał jedno okrążenie toru w czasie 1.22,188. Obok niego do niedzielnej rywalizacji przystąpi Niemiec Sebastian Vettel z zespołu Ferrari, który w kwalifikacjach był wolniejszy o 0,268 s.

Drugą linię utworzą kierowcy tych samych ekip: trzeci czas miał bowiem nowy partner Hamiltona - Fin Valtteri Bottas, a czwarty - jego rodak Kimi Raikkonen.

Dla Hamiltona australijskie pole position jest 62. w karierze. Brytyjczyk jest coraz bliższy dorównania drugiemu w tej klasyfikacji Brazylijczykowi Ayrtonowi Sennie, który 65 razy startował w wyścigach F1 z pierwszego pola. Liderem tego rankingu jest natomiast siedmiokrotny mistrz świata Niemiec Michael Schumacher, który pole position wywalczył 68 razy.

W rozpoczynającym się sezonie Formuły 1 odbędzie się 20 wyścigów. Tytułu mistrzowskiego nie obroni Niemiec Nico Rosberg, który po triumfie w poprzednim sezonie niespodziewanie ogłosił zakończenie kariery.


(e)