Komisja Odwoławcza FIFA cofnęła karę Lionela Messiego, zawieszonego na cztery mecze za znieważenie sędziego w trakcie spotkania z Chile w eliminacjach MŚ 2018. Argentyńczyk będzie więc mógł zagrać w czterech pozostałych meczach kwalifikacji.

23 marca Argentyna pokonała Chile 1:0 po bramce Messiego z rzutu karnego. Właśnie w tym spotkaniu gwiazdor Barcelony obraził jednego z sędziów liniowych. Incydent zarejestrowały kamery telewizyjne i na podstawie tych materiałów FIFA wszczęła postępowanie. Kilka dni później ukarała Argentyńczyka zawieszeniem na cztery mecze reprezentacji i grzywną w wysokości 10 000 franków szwajcarskich.

Kara - od której odwołanie złożył Argentyński Związek Piłki Nożnej - została wprowadzona natychmiast: już w dniu jej ogłoszenia, 28 marca, Messi nie zagrał w wyjazdowym spotkaniu z Boliwią. Argentyńczycy przegrali ten mecz 0:2.

Teraz jednak - jak głosi oświadczenie opublikowane na stronach FIFA - Komisja Odwoławcza uznała dowody za niewystarczające, by bez wątpliwości uznać winę Messiego.

Kara zawieszenia została cofnięta, piłkarz nie musi również płacić grzywny.

Gdyby Komisja Odwoławcza utrzymała marcową decyzję ws. Messiego w mocy, mógłby on zagrać dopiero w ostatnim meczu Albicelestes w eliminacjach rosyjskiego mundialu - z Ekwadorem. Wcześniej zaś reprezentację Argentyny czekają jeszcze potyczki z Urugwajem, Wenezuelą i Peru.

W tabeli turnieju kwalifikacyjnego strefy południowoamerykańskiej Argentyna zajmuje piąte miejsce z 22 punktami. Prowadząca Brazylia (33 punkty) jest już pewna awansu. Dalej sklasyfikowane są reprezentacje Kolumbii (24 punkty) oraz Urugwaju i Chile (po 23).

Miejsce w fazie grupowej MŚ wywalczą cztery najlepsze drużyny, a piąta zagra w barażach z najlepszym zespołem strefy Oceanii.


(e)