Na kolejkę przed zakończeniem fazy zasadniczej ekstraklasy siatkarze PGE Skry Bełchatów są pewni gry w półfinale. Wcześniej zagwarantowały to sobie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Asseco Resovia Rzeszów. O ostatnie miejsce walczą Jastrzębski Węgiel i Indykpol AZS Olsztyn.

Na kolejkę przed zakończeniem fazy zasadniczej ekstraklasy siatkarze PGE Skry Bełchatów są pewni gry w półfinale. Wcześniej zagwarantowały to sobie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Asseco Resovia Rzeszów. O ostatnie miejsce walczą Jastrzębski Węgiel i Indykpol AZS Olsztyn.
Trener PGE Skry Bełchatów Philippe Blain /PAP/Andrzej Grygiel /PAP

Broniąca tytułu ZAKSA ma 77 punktów i jest już pewna, że do fazy play off przystąpi z pierwszego miejsca. Na drugiej pozycji plasuje się Resovia, która ma 69 pkt, o trzy więcej niż Skra. W ostatniej kolejce rozstrzygnie się, która z tych drużyn zakończy część zasadniczą tuż za kędzierzynianami. Rzeszowian czeka trudniejsze zadanie - zmierzą się właśnie z Zaksą, bełchatowianie zaś z Effectorem Kielce.

Jastrzębski Węgiel i Indykpol mają po 62 punkty, ale pierwszy z zespołów ma do rozegrania jeszcze, we wtorek, spotkanie 29. kolejki z GKS Katowice. W piątek olsztynianie zmierzą się na wyjeździe z Cerrad Czarnymi Radom, a podopieczni trenera Marka Lebedewa dzień później podejmą Łuczniczkę Bydgoszcz.

Faza zasadnicza zakończy się 2 kwietnia meczem Espadon Szczecin - MKS Będzin.