Piłkarze Lecha Poznań zremisowali z Pogonią Szczecin 1:1, a Górnik Łęczna pokonał Zawiszę Bydgoszcz aż 5:2 w 5. kolejce ekstraklasy. Dzień wcześniej wysokie wyjazdowe zwycięstwa odniosły Legia Warszawa i Górnik Zabrze.

Poznaniacy, których od kilku dni prowadzi tymczasowy trener Krzysztof Chrobak, przegrywali u siebie do przerwy po bramce króla strzelców minionego sezonu Marcina Robaka. To piłkarz świetnie znany "Kolejorzowi" - w lutym strzelił Lechowi aż pięć goli w ligowym spotkaniu wygranym 5:1.

Tym razem poznański zespół nie dał się pokonać. W 73. minucie wyrównał Szymon Pawłowski. Po pięciu kolejkach wicemistrzowie Polski mają osiem punktów, a pozostający bez porażki szczecinianie - dziewięć.

W innym sobotnim spotkaniu beniaminek Górnik Łęczna (8 pkt) wygrał 5:2 ze słabo spisującym się w obecnym sezonie Zawiszą Bydgoszcz (zwycięstwo i cztery porażki). Po dwie bramki dla gospodarzy zdobyli Grzegorz Bonin i urodzony w Moskwie Litwin Fiodor Cernych, a jedną Sebastian Szałachowski. Goście odpowiedzieli trafieniami Jakuba Wójcickiego i Kamila Drygasa.

Również w sobotę pierwsze zwycięstwo w sezonie odniósł Ruch, który wygrał w Gliwicach (czyli tam, gdzie "Niebiescy" występują ostatnio również w roli gospodarza) z Piastem 1:0. Bramkę na wagę wydostania się ze strefy spadkowej zdobył Grzegorz Kuświk po dośrodkowaniu Marcina Kusia.

W tabeli prowadzą obecnie drużyny, które odniosły w piątek wyjazdowe zwycięstwa po 3:0 - Górnik (11 pkt) i Legia (10). Zabrzanie wygrali z ostatnią w tabeli Koroną Kielce po trafieniach Rafała Kosznika, Roberta Jeża i Roman Gergela. Natomiast podopieczni Henninga Berga - mistrzowie kraju - pokonali w takich rozmiarach Jagiellonię Białystok (Michał Żyro, Miroslav Radovic, Michał Kucharczyk).

Na niedzielę zaplanowano mecze Śląska Wrocław z Cracovią oraz Wisły Kraków z Lechią Gdańsk. W poniedziałek odbędzie się spotkanie Podbeskidzia Bielsko-Biała z prowadzącym przed tą kolejką, a obecnie trzecim w tabeli PGE GKS Bełchatów.