Słabe widowisko obejrzeli kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Cichej w Chorzowie, gdzie Ruch w piątkowy wieczór zmierzył się z GKS-em Bełchatów. Długo utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w 75. minucie w polu karnym, po starciu z Jakubem Tosikiem, padł Łukasz Janoszka, a jedenastkę pewnie wykorzystał Wojciech Grzyb i dał swojej drużynie skromne zwycięstwo.

Oba zespoły w poprzedniej kolejce zremisowały swoje mecze po 1:1 - Ruch w Warszawie z Polonią a GKS u siebie z Lechem. W międzyczasie chorzowianie pokonali Legię Warszawa 1:0 w pierwszym ćwierćfinale Remes Pucharu Polski. W ostatniej minucie tamtego spotkania kontuzji nabawił się strzelec gola Artur Sobiech i jego występ przeciwko GKS do końca stał pod znakiem zapytania. Operację złamanej kości policzkowej przeszedł już inny napastnik Ruchu Andrzej Niedzielan, który w piątek przyjechał na stadion, by dopingować kolegów.

W pierwszej połowie poważniejszym testom poddany został bramkarz gospodarzy. Ciśnienie z pewnością podnosił mu pomocnik GKS Tomasz Wróbel, niewiele robiący sobie z chorzowskich obrońców. W 32. minucie minął ich, a będąc sam na sam z Krzysztofem Pilarzem nie potrafił go pokonać. W kolejnej akcji wypracował identyczną pozycję Maciejowi Małkowskiemu - z podobnym efektem. Bramkarz GKS znalazł się w poważnych "opałach" po strzale głową Grzegorza Barana. Skończyło się na strachu bełchatowian i rzucie rożnym dla Ruchu.

Po rozmowach w szatni podczas przerwy chorzowianie więcej uwagi poświęcili grze ofensywnej, przenosząc grę na połowę rywala. Coraz częściej piłka gościła w okolicach pola karnego GKS - bez konsekwencji dla bramkarza, bowiem gospodarze nie kończyli akcji strzałami. W 74. minucie Jakub Tosik sfaulował przed własną bramką Łuksza Janoszkę. Obrońca GKS został ukarany czerwoną kartką a sędzia podyktował rzut karny wykorzystany przez Wojciecha Grzyba.

Ruch grał w przewadze tylko trzy minuty, bo po drugiej żółtej kartce boisko musiał opuścić kapitan Grzegorz Baran. Bełchatowianie po wyrównaniu sił ruszyli do przodu. Chorzowianie zdołali jednak utrzymać prowadzenie do końca.

Bramki: 1:0 Wojciech Grzyb (75-karny).

Żółta kartka - Ruch Chorzów: Maciej Sadlok, Grzegorz Baran. GKS Bełchatów: Mateusz Cetnarski, Dawid Nowak. Czerwona kartka za drugą żółtą - Ruch Chorzów: Grzegorz Baran (80). Czerwona kartka - GKS Bełchatów: Jakub Tosik (77-faul).

Ruch Chorzów: Krzysztof Pilarz - Krzysztof Nykiel, Rafał Grodzicki, Piotr Stawarczyk, Maciej Sadlok (72. Damian Świerblewski) - Wojciech Grzyb, Grzegorz Baran, Michał Pulkowski (67. Paweł Lisowski), Łukasz Janoszka - Marcin Zając (82. Maciej Scherfchen), Artur Sobiech.

GKS Bełchatów: Łukasz Sapela - Jakub Tosik, Dariusz Pietrasiak, Mate Lacić, Jacek Popek - Tomasz Wróbel, Patryk Rachwał (83. Zbigniew Zakrzewski), Mateusz Cetnarski (60. Janusz Gol), Maciej Małkowski (79. Krzysztof Janus) - Mariusz Ujek, Dawid Nowak.