Belgijski piłkarz Eden Hazard w końcu zdecydował się na zmianę klubu. 21-latek spośród ofert trzech angielskich klubów, wybrał tą pochodzącą od zdobywcy Ligi Mistrzów i od nowego sezonu będzie grał w Chelsea Londyn.

Wcześniej Hazard zapewniał, że przeniesie się do Manchesteru, choć nie precyzował, czy chodzi o drużynę City czy też United - oferty dostał od obu tych klubów. Przejście do Chelsea trzeba zatem uznać za swego rodzaju niespodziankę. O możliwym transferze do tej drużyny zaczęto właściwie mówić dopiero po triumfie w finale Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium.

Piłkarz o transferze do "The Blues" napisał na swoim Twitterze: "Podpiszę kontrakt z triumfatorem Ligi Mistrzów". Tym samym po wielu miesiącach uciął transferowe spekulacje na swój temat. To zresztą nie koniec ważnych wydarzeń w klubie z Londynu. Kontrakt z zespołem przedłużył wczoraj bramkarz Petr Cech. Golkiper ma grać w drużynie do 2016 roku.

To zapewne nie koniec działalności Chelsea na transferowym rynku. Roman Abramowicz będzie chciał odmłodzić skład - z drużyny ma odejść choćby bohater finału Ligi Mistrzów Didier Drogba.

W Chelsea Londyn gra obecnie już trzech piłkarzy z Belgii - Romero Lukaku, Kevin De Bruyne oraz Thibaud Courtois (wypożyczony w tym sezonie do Atletico Madryt). To także mogło mieć wpływ na ostateczną decyzję Hazarda. W minionym sezonie w barwach OSC Lille Belg zdobył 22 gole i zanotował 16 asyst. Zdaniem francuskich mediów Chelsea wyda na Hazarda 32 miliony euro. Belg miały grać w Londynie przez 5 lat.