Piłkarska reprezentacja Polski zmierzy się dziś z drużyną Niemiec w swoim drugim meczu eliminacji Euro 2016. Biało-czerwoni nigdy w historii nie wygrali z tym rywalem. Tym razem na Stadionie Narodowym drużyna Joachima Loewa wystąpi mocno osłabiona. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.45 w Warszawie.


Niemcy to jedyna ekipa ze światowej czołówki, z którą polscy piłkarze nie potrafili odnieść choćby jednego zwycięstwa. W 18 meczach zanotowali sześć remisów i 12 porażek.
 
Ostatnio obie ekipy zmierzyły się 13 maja w Hamburgu. Ich towarzyska potyczka, w której selekcjonerzy Joachim Loew i Adam Nawałka sprawdzali głównie dublerów, zakończyła się wynikiem 0:0. Dokładnie dwa miesiące później Niemcy zostali mistrzami świata. 

Przygotowaliśmy strategię na najbliższy mecz. Jesteśmy przygotowani pod każdym względem, szczególnie mentalnym. Głęboko wierzę, że to spotkanie będzie należało do nas - podkreślił trener Nawałka.

Niemcy wystąpią przeciwko Polsce w glorii mistrzów świata, ale obecna drużyna znacznie różni się od tej sprzed trzech miesięcy. Reprezentacyjną karierę zakończyli Philipp Lahm, Miroslav Klose i Per Mertesacker, a kłopoty zdrowotne wykluczyły z gry w Warszawie Mesuta Oezila, Bastiana Schweinsteigera, Samiego Khedirę, Benedikta Hoewedesa, Marco Reusa i Mario Gomeza (dwóch ostatnich nie było w MŚ 2014).

Niemiecki selekcjoner nie ukrywa szacunku wobec drużyny Nawałki.

Polska jest młodym i ambitnym zespołem. Moim zdaniem to właśnie z nią i Irlandią będziemy się bić o pierwsze miejsce w grupie. Mamy bardzo dokładnie przeanalizowaną waszą reprezentację jako zespół i indywidualne umiejętności poszczególnych zawodników. Wiemy, gdzie są słabe i mocne punkty. Musimy przede wszystkim uważać na szybkie kontry Polaków
- zaznaczył Loew.

 O tym, że z osłabionymi Niemcami można powalczyć, przekonali we wrześniu Szkoci. Wprawdzie przegrali w Dortmundzie 1:2, ale stworzyli kilka znakomitych sytuacji, m.in. przy stanie 1:1.

 Biało-czerwoni pokonali w pierwszej kolejce w portugalskim Faro Gibraltar 7:0. 

(abs)