To będzie 67. pojedynek Widzewa i ŁKS-u. Obie drużyny mają w dorobku tytuły mistrzowskie, a ich rywalizacja na przestrzeni lat budziła emocje nie tylko w Łodzi. W mieście marzą, by oba kluby powalczyły ze sobą na poziomie Ekstraklasy. Ostatnie ekstraklasowe derby Łodzi rozegrano w 2012 roku. Później oba kluby grały na różnych poziomach ligowych. Wyjątkiem były pojedynki w III lidze w sezonie 2016/2017. Teraz oba rywalizują w 1. lidze. Pierwszy gwizdek w Łodzi o 18:00.

Miniona dekada to czas, w którym Widzew i ŁKS spotykały się niezwykle rzadko. Oba kluby mierzyły się z licznymi problemami i po kłopotach organizacyjnych czy finansowych musiały odbudowywać się grając na poziomie IV ligi. ŁKS-owi szybciej udało się pozbierać czego efektem był awans do Ekstraklasy, w której klub spędził jednak tylko sezon. Dla Widzewa to z kolei drugi sezon w 1. lidze, ale klub chce awansować i na razie jest na najlepszej drodze do Ekstraklasy.

Widzew to bowiem obecnie numer jeden w tabeli 1. ligi. Piłkarze trenera Janusza Niedźwiedzia mogą pochwalić się serią pięciu kolejnych zwycięstw. Czterech w lidze i jednym w Pucharze Polski. Widzew w ligowej tabeli ma już 32 punkty. ŁKS traci do lokalnego rywala 12 punktów, ale ma jeden mecz zaległy. Ełkaesiacy grają ostatnio w kratkę przeplatając zwycięstwa z porażkami.

Łódź czeka od x lat na powrót którejś ze swoich drużyn do Ekstraklasy. W poprzednim sezonie blisko awansu był właśnie ŁKS, który w finałowym meczu barażowym przegrał z Górnikiem Łęczna. Widzew już przed rokiem po awansie do 1. ligi  był wymieniany w gronie drużyn, które powinny walczyć o awans, ale dopiero w trwających rozgrywkach klub spełnia oczekiwania kibiców - przynajmniej na początku sezonu.

Trenerzy przed 67. Derbami Łodzi

Cytat

Musimy być skupieni na tym, co chcemy zrobić na boisku i jak chcemy grać, żeby wygrywać mecze. Przed nami kolejny przeciwnik - wiemy, że każdy gra w różny sposób, więc w każdym tygodniu przygotowujemy się tak, żeby zniwelować pewne rzeczy, które chce zrobić przeciwnik, ale także uwypuklić nasze atuty. [...] Nie rozpatrywałbym tego w kontekście bycia faworytem. Jesteśmy liderem i gramy u siebie, więc zawsze będziemy faworytem, ale nie ma to większego znaczenia. Derby rządzą się swoimi prawami - trzeba po prostu wyjść, zagrać dobre spotkanie i wygrać.
Janusz Niedźwiedź (trener Widzewa)

Cytat

Przed takim meczem nikogo nie trzeba dodatkowo motywować. Cały tydzień żyjemy tym meczem. Bardzo ważna w tym wszystkim jest koncentracja. Nie mam wpływu na to, jak Widzew będzie chciał z nami grać. Mam wpływ na to, jak my możemy zagrać z nimi. I na tym się koncentruję. Faworyt w derbach? W takich meczach nie ma faworytów. Na pewno bardzo cieszymy się, że na stadionie pojawią się kibice ŁKS-u. To dodatkowy i ważny dla nas impuls. Gramy przecież dla nich.
Kibu Vicuna (trener ŁKSu)


Opracowanie: