Leonardo, były piłkarz i dyrektor sportowy PSG postanowił rozstać się z paryskim klubem. Sportowiec zdyskwalifikowany niedawno na 13 miesięcy przez francuską federację odejdzie po zakończeniu trwającego okresu transferowego, czyli 31 sierpnia.

43-letni Leonardo jako zawodnik występował m.in. w Sao Paulo, Valencii, PSG i Milanie. W reprezentacji Brazylii rozegrał 60 meczów. W 1994 roku wywalczył mistrzostwo świata. Po zakończeniu kariery piłkarskiej pracował jako trener obu mediolańskich klubach - Interze i AC Milan. Funkcję dyrektora sportowego PSG pełnił od czerwca 2011 roku.

Żałujemy tego wyboru, ale szanujemy decyzję Leonardo. Dziękujemy mu za wielki wkład w plan budowy w Paryżu czołowego klubu europejskiego i życzymy jak najlepiej w dalszej karierze - oświadczyły władze PSG odnosząc się do decyzji sportowca.

W ostatnich tygodniach o Leonardo było głośno głównie z powodu incydentu, do jakiego doszło 5 maja. Słynny Brazylijczyk popchnął wtedy sędziego po meczu ligowym z Valenciennes. Początkowo ukarano go dziewięcioma miesiącami dyskwalifikacji. Starał się o złagodzenie sankcji, ale ostatecznie zwiększono ją do 13 miesięcy.

Leonardo popchnął arbitra w tunelu na stadionie Parc des Princes po meczu z Valenciennes zakończonym remisem 1:1. Incydent zarejestrowały kamery, mimo to Brazylijczyk nie przyznał się do ataku. Twierdził, że wpadł na Castro po tym, jak został popchnięty przez kogoś innego.